Dziś trochę nowości w mojej kosmetyczce. Większość z nich bardzo ciekawie się zapowiada, niektóre szykują się na moich ulubieńców. Na początek lakiery: Catrice, piasek Wibo i Sensique. Wszystkie w sam raz na karnawał. Piasek trafił do mnie przypadkiem, ponieważ nie jestem fanką tego typu lakierów.
Następnie mocno poszukiwany top Kwik Kote z Kinetic i bardzo popularna odżywna Eveline 8in1.
Długo borykałam się z problemem oklapniętych włosów. Moja fryzjerka poleciła mi ostatnio piankę L'oreal Tecni Art. Aplikuje się ją u nasady włosów. Po pierwszych próbach jestem zachwycona! Recenzja pojawi się wkrótce. Szukam też fajnego żelu pod prysznic o ciekawym zapachu. W moje łapki wpadł żel Isana, zobaczymy jak się sprawdzi.
Skuszona tutorialami makijażowymi na YouTubie postanowiłam spróbować zabawy ze sztucznymi rzęsami. Wybrałam model Demi Wispies i klej Duo, czyli bardzo polecany zastaw. Pierwsze wrażenia? CUDO!!!
W promocji wypatrzyłam błyszczyko-pomadkę w kredce Astor za 13 zł i tusz L'oreal Telescopic. Odwiedziłam też Mac'a i w końcu kupiłam u nich mój pierwszy produkt. Padło na kredkę do brwi.
W Naturze kupiłam puder sypki z MySecret, polecany przez Maxineczkę i eyeliner w żelu Maybelline polecany chyba przez wszystkich :) Z MySecret wzięłam jeszcze kredkę w odcieniu nude i złoto z Rimmel.
Do mojej kolekcji Color Tattoo dołączył granat, a do Inglotów sypki pigment srebrny i dwa cienie do paletki 374 i 355, które służą mi do podstawowego cieniowania oka.
Miałyście do czynienia z którymś z tych produktów? Jeśli tak to podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami!
Buziaki
Marta
Zostałaś nominowana u mnie na blogu do Liebster Blog Award - zapraszam do wspólnej zabawy :)
OdpowiedzUsuńPiękne nowości. znam kredkę z MySecret i bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuń